Posiedzenie Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego oraz Konwentu Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Województwa Zachodniopomorskiego
- Utworzono: 19 luty 2021
19 lutego br. zachodniopomorscy samorządowcy podpisali wspólny apel do rządu w sprawie przyznania Pomorzu Zachodniemu dodatkowych funduszy na rozwój terenów popegeerowskich.
"Fundusze europejskie - szanse dla obszarów popegeerowskich i wykluczonych na Pomorzu Zachodnim" - to temat przewodni spotkania, którego inicjatorem był Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Reprezentanci Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego oraz samorządowcy obradowali w trybie hybrydowym w Karlinie. Efektem rozmów było podpisanie wspólnego apelu do rządu o pokierowanie dodatkowych środków unijnych dla obszarów zagrożonych wykluczeniem.
Sejmik reprezentowali: Przewodnicząca Maria Ilnicka-Mądry oraz Radni Wojewodztwa Zachodniopomorskiego: Przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Jakub Hardie-Douglas oraz Przewodniczący Komisji Rozwoju, Promocji i Współpracy Zagranicznej Wojciech Dorżynkiewicz.
Środki, na które liczy Wojewodztwo Zachodniopomorskie w nowej perspektywie finansowej miałyby pochodzić z niepodzielonej jeszcze między regiony kwoty 7 miliarda euro. Region zabiega o 800 mln euro.
– Chcemy ponad podziałami politycznymi, wspólnym głosem zabiegać o ważne sprawy Pomorza Zachodniego. Nikogo nie trzeba przekonywać, że region zmienił się dzięki Funduszom Europejskim. Wciąż jednak wielkim wyzwaniem jest zapewnienie równego rozwoju, tak żebyśmy mogli żyć godnie i z perspektywami dla nas i naszych dzieci. Wciąż nierozdzielona jest kwota 7 mld euro, dlatego zamierzamy przekonać rząd, by zainwestował dużą część z tych środków na Pomorzu Zachodnim. Chcemy przekonać rząd, że w wyniku transformacji ustrojowej, Pomorze Zachodnie ucierpiało nie mniej niż Polska Wschodnia. My jednak nie możemy liczyć na gigantyczne środki w ramach Programu Polski Wschodniej, choć mierzymy się z takimi samymi problemami. Apelujemy o dodatkowe 800 mln euro – tłumaczył w Karlinie Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Pomorze Zachodnie boryka się z wieloma wyzwaniami rozwojowymi. Zajmuje trzecie miejsce w Polsce pod względem odsetka powierzchni gmin zagrożonych trwałą marginalizacją i czwarte: pod względem odsetka gmin zagrożonych trwałą marginalizacją i pod względem odsetka ludności w gminach zagrożonych marginalizacją. Przez długi czas problemem był także jeden z najwyższych w kraju wysoki poziom bezrobocia.
Tereny zagrożone marginalizacją znajdują się w tzw. Specjalnej Strefie Włączenia. Zgodnie z ostatnią aktualizacją (2020) obejmuje ona 74 gminy województwa o najbardziej niekorzystnych wskaźnikach rozwoju społeczno-gospodarczego. SSW został opracowany na podstawie sześciu mierników: dostępności do usług publicznych, demografii, infrastruktury technicznej, problemów miejscowości popegeerowskich, potencjału gospodarczego i ubóstwa.
Dodatkowe fundusze w nowej perspektywie mają pomóc w kontynuacji już podjętych oraz dobrze ocenianych przez stronę rządową, jak i europejską działań. Służyłyby one przede wszystkim realizacji trzech celów:
* aktywizacji społecznej i zawodowej mieszkańców;
* aktywizacji gospodarczej;
* aktywizacji infrastrukturalnej (w tym poprawy dostępności komunikacyjnej).
– Nie wystarczą tylko projekty miękkie, które oczywiście są ważne, ale musimy zainwestować spore środki w gospodarkę i infrastrukturę transportową – przekonywał Marszałek Olgierd Geblewicz.
Na terenie województwa do 1992 roku funkcjonowało ponad 200 państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej, w związku z prywatyzacją sektora państwowego rolnictwa w województwie na przełomie lat 1992-1993 ponad 26 300 osób utraciło pracę.
Z 3 powiatów w Polsce, w których gminy w 100% są gminami zagrożonymi trwałą marginalizacją dwie zlokalizowane są w województwie zachodniopomorskim. To powiaty: drawski i łobeski.
Źródło: Biuro Prasowe WZP